PLANY NA WRZESIEŃ 2016
WYZWANIE MIESIĄCA
Zamknąć temat książki „Mama w Harmonii”
NAWYK, NAD KTÓRYM PRACUJĘ
- odkładać rzeczy na swoje miejsce
CELE OSOBISTE
- zrób coś nowego, czego jeszcze nie robiłaś
- zastosuj zaplanowaną dietę (ostatniego dnia września 5 kg mniej)
- zamów książki, które chcesz mieć
- zorganizuj swój tydzień tak, by mieć czas na wszystko, co ważne
- idź na rozwojowe szkolenie
CELE BIZNESOWE
- dokończ sprawdzanie książki i wprowadzanie zasugerowanych poprawek
- skontaktuj się z kolejnymi potencjalnymi patronatami medialnymi
- napisz do wybranych gazet
- prześlij fragment książki „Mama w Harmonii” kolejnym wydawnictwom, z którymi rozmawiałaś
- dokończ tworzenie kursu „Znajdź w sobie pasje i zarabiaj na nich„
CELE RODZINNE
- Projekt Tak Sobie Poznaję – wrzesień w Projekcie, czyli Obieżyświat
- zrób wszystko, aby pierwszy miesiąc Oskara w przedszkolu był dla niego jak najprzyjemniejszy
- zacznij tworzyć listę prezentów gwiazdkowych dla najbliższych
CELE DOMOWE
MISJA – GABINET I SYPIALNIA
- udekoruj, by było przyjemnie i praktycznie
POZOSTAŁE ZADANIA
- kupić kwitnące we wrześniu kwiaty
- polakierować krzesła tarasowe
COŚ DLA PASJI
- twórz kalendarz na 2017 r
KSIĄŻKA DO PRZECZYTANIA
- „Możesz uzdrowić swoje życie” Louise Hay
- „Bogata kobieta” Kim Kiyosaki (dokończyć)
NOWY ZDROWY PRZEPIS
- bezglutenowe ciasto czekoladowe z jesiennymi owocami
PODSUMOWANIE SIERPNIA
Jeśli lipiec uważałam za miesiąc intensywny, to sierpień mocno go przebił. Jak wiesz, przygotowywałam się do nowej pracy etatowej i zamykałam sprawy związane ze starą pracą. Dodatkowo przygotowywałam syna do przedszkola oraz jego urodziny. To były trzy wielkie sprawy, na których się skupiłam, bo zależało mi, żeby każda z nich była wykonana jak najlepiej.
Urodziny Oskara okazały się przyjęciem, z którego dzieciaki (ani ich rodzice) nie mieli ochoty wychodzić 🙂 Nie wszystko udało mi się przygotować, ale to, co przygotowałam, wystarczyło, bym była z siebie zadowolona.
Aklimatyzacja Oskara w przedszkolu także przebiegła bardzo pomyślnie. Rozstanie trzylatka z rodzicami w pierwszej chwili było trudne, ale z dnia na dzień stawało się coraz łatwiejsze. Dziś, po tych 5 dniach w przedszkolu, nie ma już problemu i przedszkole jest dla Oskara miejscem wspaniałej zabawy (i pysznych posiłków zjadanych ze smakiem). 🙂
A moja nowa etatowa praca? Powiem tylko tyle – po tygodniu pracy czuję, jak bardzo mi brakowało kontaktu z pacjentami… Uwielbiam moją pracę pielęgniarki, uwielbiam, kiedy mimo zastrzyku czy przymusu pobrania krwi, pacjent wychodzi z mojego gabinetu uśmiechnięty… 🙂 Cieszę się, że mogłam wrócić do swojego zawodu – który, jak się okazało po niemal czterech latach przebywania w domu, także jest moją pasją… 🙂
A Tobie jak minął sierpień? Jakie masz plany na wrzesień??
Cudownie czytać takie posty! To bardzo motywujące 😉
Ja, jako studentka, łapię ostatnie „wolne” (duuuży cudzysłow) chwile od uczelni i oprócz pracy oraz udzielania korepetycji planuję „pakować” w siebie jak najwięcej książek. Nie mogę doczekać się kongresu „Życie bez ograniczeń”, odbywającego się w Krakowie, ale to dopiero 1 października 🙂 Chcę stworzyć relację z tego wydarzenia. Póki co, książki, książki, książki 🙂
Kasiu, powodzenia na kongresie i na studiach! 🙂